14 September 2012

L'biotica & Joanna

Chyba muszę bardziej i skuteczniej zacząć pielęgnować swoje włosy!

 Czytając sporo opinii na temat laminowania włosów postanowiłam skusić się na tą metodę i ją również przetestować. Szczerze mogę Wam powiedzieć, że wiązałam z nią spore nadzieje(przynajmniej na zmniejszenie się puszenia włosów), ale mimo tego, że tak wiele blogerek i youtube'owiczek ją poleca, u mnie się nie sprawdziła.

Od dość długiego czasu popularne jest również olejowanie włosów, którego wypróbować jeszcze nie miałam okazji, w sumie sama nie wiem dlaczego... bo ani Rossmanna nie mam zbyt daleko, ani olejek np. z Alterry nie jest zbyt drogi.. pewnie wynika to z mojego lenistwa.. Jak zawsze.
 No, ale skoro jeszcze nie przyszedł czas na olejki, to może jakieś maseczki się sprawdzą. Postanowiłam więc zakupić w aptece maseczkę do włosów osłabionych z firmy L'biotica. Cena 16,99zł.

źródło: www.google.pl

Nie wiem czy moje włosy są osłabione czy nie, ale już mam dość używania produktów przeznaczonych stricte do mojego rodzaju włosów: przesuszonone, puszące się, trudne do ułożenia, ponieważ takowe produkty naprawdę nic mi nie pomagają. Widziałam na blogu ciasteczkopoleca.pl, że podobno do takiego rodzaju włosów świetnie sprawdzają się szampony czy odżywki przeznaczone do włosów kręconych. Jeżeli uda mnie się upolować jakiś kosmetyk właśnie do tego typu włosów to na pewno nie przepuszczę okazji, by go wypróbować. 

Jednak jak na dzień dzisiejszy robię wszystko co w mojej mocy, by ogarnąć chociaż trochę te kłaki używając właśnie tej maseczki. Wcześniej miałam maskę z Alterry, jednak okazała się jednym, wielkim bublem.

A żeby lekko podkręcić loki nakładam na nie krem z Joanny, począwszy od dnia wczorajszego. 
źródło: www.google.pl

Już przy pierwszym użyciu zauważyłam, że włosy po nim są lekko sklejone. Nie wygląda to najlepiej, szczególnie na moich włosach, których po umyciu nigdy nie rozczesuję. A czy naprawdę widać efekt podkręconych loków tego jeszcze nie wiem, wypowiem się na ten temat jak go dłużej przetestuję. Cena to 9 zł w drogerii Rossmann.

Chciałabym niedługo zakupić również jakieś serum do włosów. Widziałam już kilka produktów godnych uwagi we filmikach na Youtube, więc na pewno jak już się na nie skuszę to się z Wami tym podzielę. :)

Btw. sorry za te foty ściągnięte żywcem z neta, ale nie posiadam aktualnie sprzętu, którym mogłabym pstrykać zdjęcia swoich kosmetyków, ciuchów itd. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni.


Pozdrawiam Wam gorąco. :))
Z.


2 comments:

  1. Miałam maskę Biovax + do tego szampon z tej samej serii i obie rzeczy niestety nie zachwyciły mnie - nie widziałam by poprawiły kondycję moich włosów.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mam nadzieję, że u mnie się jednak sprawdzi, choć słyszałam na jej temat zarówno negatywne jak i pozytywne opinie.. Kurczę.. no zobaczymy za miesiąc czy dwa. :)

      Delete