31 July 2012

Mini haul

Umilając sobie wczorajszy wieczór postanowiłam pojechać do pewnego centrum handlowego i oto co udało mi się złoowić. :) Pokażę Wam tylko trzy rzeczy, bo reszta nie jest warta zachodu (pilniczek do paznokci, tonik ogórkowy, który już znacie i wałki do włosów). Kupiłam jeszcze szampon, ale o pielęgnacji włosów zrobię kiedy indziej notkę. :)


1) Cień do powiek firmy MIYO, nr 05 GOLD DUST, cena 4.99zł


Naprawdę śliczny kolor, jasny brąz ze złotymi drobinkami.



2) Lakier do paznokci Essence, nr 04 SPACE QUEEN, cena 3.99zł


Kupiłam go, bo stwierdziłam, że świetnie będzie się komponować z innym lakierem np. NUDE z Essence.


3) Lakier do paznokci Eveline Cosmetics, nr 674, cena 6.99zł


Ten lakier już od samego początku zwrócił moją uwagę. Takiego koloru jeszcze w swojej kolekcji nie mam, więc można było się skusić. Nie mam pojęcia jakiej jakości są te lakiery, bo to mój pierwszy z tej firmy, ale mam nadzieję, że się sprawdzi.

No i to tyle, jak sami widzicie taki mini mini haul.

Dajcie znać czy mieliście już w posiadaniu jakiś lakier z firmy Eveline i czy się Wam sprawdził! :)

A ja tymczasem idę się ogarniać, bo lecę niedługo na grill'a na działeczkę, bo pogoda w sam raz, trzymajcie się i do następnego! :)

Z.

29 July 2012

Some private stuff


Siemano wszystkim! Tak się właśnie zastanawiam o czym by tu dziś.. Może kolejna porcja zdjęć.. Hmm.. sama nie wiem.
Mogę tylko powiedzieć, że weekend należy do tych jak najbardziej udaaaanych! :D W sumie tak sobie myślę.. szkoda, że żadnych zdjęć z niego nie mam. Wtedy mielibyście okazję sami zobaczyć, jak to faaajnie było. :) Ale obiecuję, że z kolejnego wypadu na stówę coś tu wrzucę.

........


Hey all! I'm just wondering what's it gonna be about today..  Maybe some photos from England.. hmm.. I don't really know.
I can only say that my weekend was really awesome! :D I wish I had taken any photos! Then you'd have a chance to see how was it indeed. :) I promise I'll take some photos during my next excursion. 




Jeżeli już o tym, to konkretnie wyjeżdżam już w ten piątek i prawdopodobnie wrócę dopiero w niedziele za 2 tygodnie.. Powyższe zdjęcia właśnie przedstawiają miejscówkę, do której zmierzam. Położona nad jeziorkiem, sami dobrze wiecie o co chodzi. Letniskowy domek, jeziorko, całodniowy chillout, wieczorem jakaś impreza i te sprawy. :)
A czy wezmę lapka, by coś tu Wam skrobać tego sama nie wiem, bo w sumie co to za sens brać na wakacje kompa i siedzieć codziennie na necie.. Nie o to przecież w tym wszystkich chodzi.


........


Well, so if it comes to my next trip I'm going away on Friday this week and I'm gonna be back on 12th August. The photos you see above just depict this place. It's located at the lake, I'm sure you know what I mean; holiday cabin, the lake, chillout all day, party all night and so on. :)
But I still don't know if I take my computer, cause in my honest opinion it doesn't make much sense to spend the day or night surfing the net. That's not the point of the holidays.




Wracając do weekednowego wyjazdu to taka rozkimna mnie właśnie naszła, jak usiadłam w fotelu w swoim pokoiku z lapkiem na kolanach.. Nie ważne jak dobrze i swobodnie czujesz się u kogoś, nie ma to jak swój własny, przytulny kąt. Od razu czujesz, że to jest tylko i wyłącznie 'Twoje' miejsce. Nawet głupi sprzęt robi różnicę. Jednak siedzenie na swoim kompie jest jakieś takie bliższe. No i muzyka, tylko ta, którą lubisz najbardziej!

Ale pomimo tego, że 'There's no place like home' już się jaram na kolejny wspólny wypad!!! Jeszcze tylko 5 dni!

No i to chyba na tyle. Rozpisywać się więcej nie będę, bo nikt tego nie przeczyta jak zobaczy ile tu zostało wklepanych liter.
Mam tylko nadzieję, że Wasz weekend był równie zarąbisty jak mój! :)) 

Jeszcze podeślę Wam nutę w sam raz na wspólne zamulanie po ciężkiej nocy.  


........

Back to the weekend; I'm just sittin' with my laptop on my knees and think about one thing... Actually it doesn't matter how good and comfortable you feel in your best friends' home, there's nothing better than your own, cosy room. It's just the feeling that this is the right place. You don't feel better anywhere. Even doin' different things on your own computer seems to be more 'yours' . And finally the music! You only listen to these songs you're really fond of! Just home sweet home.

But even though 'there's no place like home' I'm so haaaaaaappy to spent about 10 days on doin' nothing with my friends once again! Only 5 days left!

Aaaaaaaand. that's for now. I hope you had a great weekend too! :))

xoxo
Z.

26 July 2012

Memories and plans associated with England

Już w pierwszym poście wspominałam, że mam obsesję na punkcie języka angielskiego i wszystkie co związane z Anglią. Dziś chciałam Wam pokazać kilka zdjęć z zimowych wakacji, kiedy to miałam okazję pierwszy raz polecieć na Wyspy i zwiedzić kilka fajnych miejsc. :)

Muszę również zdradzić, że marzę o tym, by kiedyś na stałe zamieszkać w Anglii, najlepiej w Londynie lub okolicy. W październiku prawdopodobnie wyjadę do Anglii na pół roku, ale o tym może kiedy indziej jak już będą mi znane szczegóły.

........


As I've already mentioned in the first post, I'm obssesed with English language and everything which is connected with England. Fortunately, during my winter holidays this year I had an opportunity to go to the UK for the first time and visit some interesting places and here are some photos. :)

I must also say that I'm dreaming about living in London or nearby this city for good in the future and I hope it'll happen one day. There's also probability that I'll go to England in October and I'm gonna live there for 6 months, but I'll follow all this up when I have more details.


1. WINDSOR






2. LONDON


London Eye
 
The Palace of Westminster, Westminster Bridge, Big Ben



Natural History Museum



Żeby dostać się do środka musieliśmy czekać około godzinę. Ale naprawdę było warto, sami zobaczcie! :))  |  To come in we had to wait in a queue for about 1 hour, but it was really worth it. You'll see! :)) 






Normalnie jak Hogwart w Harrym. :D  |  It reminded me of Hogwart from Harry Potter's book




W kolejnym poście pokażę Wam jeszcze kilka innych miejsc, które zwiedziłam, bo już dzisiaj nie chcę Was męczyć kolejną porcją zdjęć. :P


........


In next post I'm gonna show you a few other places I visited, cause today I already do not want to torture you with remaining photos. :P


xxxx
Z.

25 July 2012

ONLY, H&M and two new pairs of sneakers

Siemaaaa! Przez ostatni miesiąc udało mi się zakupić kilka fajnych rzeczy i chcę je Wam dziś pokazać. 
W mojej szafie zagościły nowe spodnie typu haremki (chyba tak się nazywają, jeśli się mylę to mnie poprawcie), długa luźna bawełniana bluzka oraz dwie pary nowych butów.

........


Hiiii! I've bought some new clothes during this month and today I'm gonna show you some of them. I've got new pair of jeans, cotton, baggy shirt and two pairs of sneakers.


H&M, 59,90zł

Długie, szerokie, bawełniane spodnie, z obniżonym krokiem. U góry i u dołu z gumką. 
Po prostu uwielbiam taki rodzaj spodni! Chciałam kupić jeszcze szare, ale został tylko rozmiar L. 
Marzą mi się takie spodnie, ale jeansowe. Widziałam już kilka par, ale zawsze mi coś nie pasowało..





ONLY, under 10 zł, Second Hand

Baaardzo fajna czarna bluzka z guzikami z tyłu oraz na rękawach. Udało mi się ją złowić w Second Hand'dzie za niecałe 10zł. Można ją nosić zarówno na jednym ramieniu jak i normalnie, na dwóch. :) Z topem pod spodem wygląda naprawdę super! :)









No i trampki. Nie wiedziałam, który kolor wybrać, więc zdecydowałam się na dwie pary. Jeszcze kusiły mnie w kolorze czarnym z kolorowym nadrukiem, ale to może kiedy indziej.
Nie są to oczywiście CONVERSY'y, tylko zwykłe trampeczki za cztery dyszki każda para. Na jeden sezon z pewnością starczą. :)


Have a nice day!
Z.